O MNIE


Mariusz....

Bieganie od dawna było obecne w moim życiu, najczęściej jako trening uzupełniający.
Na początku była i wciąż trwa "miłość" do siłowni, niestety w pewnym momencie musiałem wybrać, bo tego naprawdę nie dało się pogodzić :-(
W między czasie był tenis stołowy, sztuki walki, tenis ziemny, armwrestling, brydż ;-)

A jak się zaczęło moje bieganie ???
Dawno, dawno temu....a dokładnie 20 lat temu, oglądałem w telewizji kronikę filmową, była ona o bieganiu a dokładniej o Maratonie Warszawskim, no i pomyślałem dlaczego by nie spróbować.
Oczywiście to był start na żywioł, oj działo się, działo ale ukończyłem i to był mój pierwszy maraton.
Dwa lata później byłą powtórka a następnie dłuuuuga przerwa i po piętnastu latach wróciłem do biegania na dobre, zawładnęło mną w całości, choć jeszcze inny sporty próbowały mnie wyrwać "ze szponów" biegania.
I tak to trwa do dzisiaj i mam nadzieję, że będzie trwać jeszcze długo, bo sporo planów w głowie.

Obok biegania moją wielką pasją są podróże. Często udaje mi się połączyć te dwie pasje.
Dlatego ten blog będzie właśnie o tych pasjach.
Wszystkie wpisy będą zawierać moje przemyślenia, moje wizje, jak również będą zawierały różne porady bazujące na moich doświadczeniach ale również na wiedzy teoretycznej popartej kwalifikacjami instruktora rekreacji i sportu.

Umieszczone zdjęcia są moją własnością, więc jeśli chcesz je wykorzystać, skontakuj się ze mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz